Terapia par i związków
- Szczegóły
- Nadrzędna kategoria: ROOT
- Kategoria: Opisy usług
Spis treści
Alternatywne rozwiązania:
możesz...
1. nie robić nic i czekać, aż problem w waszym związku sam się rozwiąże. To zdanie jest oczywiście naszą prowokacją, bo pozostawienie sprawy bez zmian nie przyniesie nic dobrego. A nawet pogłębi frustrację tkwienia w sytuacji nie do wytrzymania, powodującej degenerację związku.
2. w kółko forsować dotychczasowe sposoby działania. Ale stop! Pierwsza lekcja: skoro uporczywie powtarzane tych samych zachowań lub zdań nie motywują, to należy przestać to mówić lub robić. Ale co w zamian?
3. W lęku szukać informacji w Internecie na temat niepokojącego zachowania żony/męża? Paranoja strachu narasta bo bez konsultacji ze specjalistą w tej dziedzinie, wszystkie wyczytane zachowania pasują do was!
4. stosować drastyczne zachowania typu:
bicie małżonka, stosowanie cichych dni, korygowanie, krytykowanie, porównywanie do rodzica: wszystko w celu zmiany jego/jej zachowania. Ale czy wiesz, że paradoksalnie …zniechęcasz go/ją do zmiany i utrwalasz patową sytuacje ? Potrzebujesz obiektywnej, przeszkolonej osoby, która określi czy twoje oczekiwania wobec partnera/ki są realne, określi gdzie jest zarzewie konfliktów
5. Bliską osobę na siłę namówić by stawił się do gabinetu przed oblicze psychologa by ten wyperswadował mu to czego ty nie możesz wbić do głowy własnemu potomkowi/partnerowi. Możesz grozić mężowi/żonie, że jeśli nie zacznie się leczyć „to z wami koniec”. Ale ryzykujesz utratę zaufania, przepaść między wami zacznie się pogłębiać. A małżonkowi dajesz do zrozumienia, że jesteś lepszy/a, czyli w porządku a tylko on nadaje się do naprawy.
6. W nieskończoność nakłaniać bliską osobę byście razem wybrali się do gabinetu psychologa specjalizującego się w terapii par. To rozwiązanie może wyglądać na początek obiecujących zmian. Druga strona ma szansę wypowiedzieć to czego latami nie chcesz usłyszeć i vice versa.




