Mój brat jest uzależniony od marihuany

Chciałabym się poradzić, ponieważ od 10 lat mój brat bierze narkotyki, pod ich wpływem staje się "bardzo rozmowny" mówi różne głupoty, które nigdy się nie wydarzyły, wtedy jest agresywny (szuka zaczepki) potrafi w takim stanie wsiąść do samochodu i gdzieś jechać. Był już 3 razy złapany przez policję (raz miał niedopałek marihuany, drugim razem przewoził w słoiku marihuanę) i wszystko miał w zawieszeniu. Brat ma 30 lat, a chciałabym, aby sąd skazał go na przymusowe leczenie tylko nie wiem jak to zrobić. Niedługo będzie mieć rozprawę za zgłoszenia sąsiadów oraz naszej rodziny, że sie awanturuje, czy jest jakaś ustawa która, by pozwoliła umieścić go przymusowo w jakimś ośrodku? chcemy mu jakoś jeszcze pomóc  bo jest z nim już bardzo źle. Proszę o jakąś poradę psychologiczną mam nadzieję, że macie specjalistów od uzależnień i możecie doradzić jak wysłać brata do środka leczenia dla narkomanów, może możecie także podpowiedzieć jaki ośrodek wybrać.